Cześć! Świąteczny klimat panuje na ulicach i w centrach handlowych już od listopada, a w radiu zapewne lecą teraz świąteczne przeboje. Pewnie u części z Was budzi to pewne kontrowersje, czy niechęć, więc postanowiłem zrobić coś specjalnego. Przygotowałem kompilację złożoną z albumów, które w całości mi się podobały i dobrze je zapamiętałem (+są zamieszczone na Youtube w całości w postaci jednego filmiku). Myślę, że są świetną alternatywą dla ludzi nie czujących klimatu świąt lub nie cierpiących puszczanych po kilkadziesiąt razy tych samych świątecznych piosenek (lub świąt samych w sobie).
Można klikać po kolei albo wedle uznania (jak się komuś jakaś okładka albo nazwa spodoba). Sugeruję tylko, że chociaż albumy są poukładane ciut losowo, ich klimat staje się cięższy w miarę zbliżania się do końca tego tasiemca.
Portugal. The Man - Evil Friends
Foster The People - Torches
Fugazi - Repeater
Japandroids - Post-Nothing
Japandroids - Post-Nothing
The Sea and Cake - Car Alarm
Brad Sucks - I Don't Know What I'm Doing
Ben Kenney - Leave On Your Make Up EP
And So I Watch You From Afar - All Hail Brigtht Futures
Hum - You'd Prefer an Astronaut
John Frusciante - Empyrean
Bass Drum Of Death
Ty Segall - Melted
Wavves - Life Sux EP
Fuzz - Fuzz
Witch - Witch
Melvins - Senile Animal
Truckfighters - Phi
Mudhoney - Superfuzz Bigmuff
Nirvana - Bleach
Wracam po tym całym świątecznym okresie. Nawet mam już postanowienie noworoczne: dalej prowadzić bloga. Pozostało tylko jedno: Wesołych Świąt!
Kapitan
P.S. Blogger rozpierdzielił te filmiki wizualnie jak mu się tylko podobało i ubolewam, ale nie potrafię tego w tej chwili naprawić.
P.S. Blogger rozpierdzielił te filmiki wizualnie jak mu się tylko podobało i ubolewam, ale nie potrafię tego w tej chwili naprawić.